Chciałabym
was zachęcić do wypróbowania mojego dzisiejszego przepisu na dżem
buraczano-rabarbarowy. Przepis na dżem marchewkowy zmienił moje
podejście do robienia słodkich przetworów. Wciąż nie mogę
uwierzyć, że możemy robić dżemy z warzyw i że są one równie
smaczne jak te tradycyjne, do których jesteśmy przyzwyczajeni od
lat. Dzisiejszy dżem smakuje jak dżem śliwkowy, albo dżem z
czarnej porzeczki. Nie mogę się zdecydować, więc może mi
pomożecie?
Moja
filozofia w kuchni polega na odpowiednim łączeniu produktów, tak
więc myśląc o dżemie warzywnym chciałam wykorzystać składniki
tak, żeby nie łączyć warzyw z owocami. Na szczęście mamy już
wiosnę i w sklepach pojawił się rabarbar. Olśnienie! Dlaczego nie
połączyć ze sobą buraków i rabarbaru? Z teoretycznego punktu
widzenia połączenie tych dwóch składników ma absolutny sens.
Buraki są słodkie, więc trzeba je połączyć z czymś, co jest
kwaśne. Moje eksperymenty w kuchni nie zawsze się udają, jednak
nigdy nie zniechęciło mnie to do eksperymentowania. Tym razem
teoria spotkała się z praktyką i eksperyment wyszedł. Serdecznie
polecam wypróbowanie mojego przepisu. Gwarantuję, że się nie
zawiedziecie i że taki dżem będzie smakował wszystkim domownikom.
Oczywiście rabarbar jest sprzedawany w pęczkach, więc jeśli nie
zamierzacie wykorzystać go do innej potrawy, to wam zostanie. Ja
swój zamroziłam i wykorzystam go następnym razem, gdy będę robić
ponownie ten dżem.
Przepis
jest bardzo prosty w wykonaniu. Zostają wam czasami buraki, gdy
robicie barszcz, bo wasi domownicy nie mają w danej chwili ochoty na
sałatkę z buraków? Do zrobienia dżemu potrzeba tylko 3 średniej
wielkości buraków, to wszystko. Rabarbar z kolei gotujemy razem z
cukrem, aż się rozpadnie, a to zajmuje tylko 10 minut. Tak więc
przygotowanie takiego dżemu, jeśli macie już ugotowane buraki nie
zajmie więcej niż 20 minut. Moim zdaniem taki dżem idealnie pasuje
na śniadanie, do kanapek z żółtym serem (albo pleśniowym). Wiem,
że za jakiś czas moja fascynacja nowymi dżemami minie, więc w
międzyczasie postanowiłam się delektować nowymi smakami.
Serdecznie zapraszam do grona osób jedzących dżemy warzywne!
Dżem
buraczano-rabarbarowy
Składniki
3
(średniej wielkości) buraki
3
rabarbary
1
szklanka cukru
skórka
z 1/2 cytryny
sok
z 1 cytryny (albo do smaku)
Buraki
obieramy, kroimy i gotujemy na miękko w wodzie (w przyszłości
zamierzam je upiec, żeby nie stracić wartościowych składników).
Rabarbar myjemy i kroimy w plasterki o grubości ok 0.5 cm. Wkładamy
do garnka i wsypujemy cukier. Zagotowujemy, a potem zmniejszamy gaz.
Gotujemy mieszając, aż rabarbar się rozpadnie. Polecam zachować
części rabarbaru, żeby konsystencja dżemu była interesująca. Z
ostudzanych buraków należy przygotować „przecier”. Tym razem
obawiałam się użyć ręcznego blendera. Myślę, że domyślacie
się dlaczego. Starkowałam więc buraki na tarce o drobnych oczkach
i nie odcedzałam soku. Wszystko wrzuciłam do ugotowanego rabarbaru
i wstawiłam na gaz. Tym razem dżem nie jest gęsty, ale zapewniam
was, że pod koniec gotowania zgęstnieje, a jak postoi w lodówce
przez noc, jego konsystencja będzie perfekcyjna. Tak więc do garnka
w którym ugotowaliśmy rabarbar wrzucamy starkowane buraki i skórkę
z cytryny. Gotujemy na małym ogniu przez ok 10 min, podobnie jak to
robiliśmy w przypadku robienia dżemu z marchewki. Na koniec
przyprawiamy dżem sokiem z cytryny. Moim zdaniem Palce Lizać!
Spróbujcie!
Ile wody? :)
OdpowiedzUsuńMusze sie przyznac ze nie rozumiem pytania. Rabarbar nie mial widy tylko cukier. Buraki z kolei gotujemy w wodzie ale potem odcedzamy. Mam nadzieje ze moja odpowiedz pomoze. Serdecznie pozdrawiam
UsuńWszystko fajnie tylko gdzie tu jest zdrowie?..Skoro jest cukier...Jako ciekawostka interesujące natomiast z punktu zdrowotnego już dla mnie niekoniecznie i nie piszę tego złośliwie tylko zauważam fakty.
OdpowiedzUsuńABSOLUTNIE masz racje. Tez tak mysle. Malo jem dzemow a jesli juz te dwa dzemy, z mrchewki i burakow, beda moje wybrane. Czy zdrowe? Pewnie nie ze wzgledu na ewentualna fermentacje ale w umiarze mysle ze bardzo nie zaszkodza :)
UsuńBuraczano-rabarbarowy muszę wypróbować. Przeczucie mówi mi, że ten dżemik jest wspaniały:)
OdpowiedzUsuń