Na życzenie, dzisiaj opiszę fityniany (sole kwasu fitynowego) znajdujące się w kaszach, ryżu, produktach zbożowych, roślinach strączkowych, orzechach, i pestkach. O fitynianach nic nie wiedzieliśmy do momentu, kiedy zaczęła się nagonka na białą mąkę - że pozbawiona minerałów i szkodliwa dla zdrowia. Wtedy stwierdzono, że pełnoziarniste zboże jest zdrową alternatywą, i że należy jeść tylko takie pieczywo. I wszystko bylo OK do momentu, kiedy w prasie nie pojawiły się opracowania na temat antyodżywczych substancjach zawartych w pieczywie pełnoziarnistym, fytynianach. Otóż okazuje się, że pomimo bogatej listy minerałów zawartych w zbożu, nie są one dla nas dostępne. Więc pełnoziarnista mąka tak na dobrą sprawę ma takie same wartości odżywcze jak jej oczyszczona forma, biała mąka.
www.se.pl
O ile spożywanie produktów pełnoziarnistych jest związane z wieloma korzyściami zdrowotnymi, to ich bardzo wysokie spożycie, zwłaszcza w formie surowej, np. pod postacią nieprzetworzonych otrąb, nie jest zalecane. Dzieje się tak za sprawą błonnika, zwykle usuwanego przy przemiale, który zawiera substancje nazywane solami kwasu fitynowego. Udowodniono, że fityniany zmniejszają wchłanianie z jelit niektórych składników mineralnych ponieważ kwas fytyninowy ma tendencje do tworzenia soli z magnezem, wapniem, żelazem, cynkiem i innymi minerałami blokując tym samym wchłanianie tych minerałów do organizmu - takie związane minerały będą po prostu wydalone. Tak więc dostępność minerałów zależna jest od tego czy występują w postaci fitynianow czy nie. Również niezwiązany kwas fitynowy może wchodzić w reakcje z minerałami będącymi w pożywieniu i w ten sposób dodatkowo blokować ich wchłanianie do organizmu.
w-spodnicy.ofeminin.pl
W tradycyjnym przygotowywaniu jedzenia istniało kilka metod, na zmniejszenie ilości kwasu fitynowego w roślinach, a co za tym idzie ułatwienie ich trawienia. Kiełkowanie aktywuje fitazę i zmniejsza ilość kwasu fitynowego. Namaczanie w kwaśnym środowisku i ciepłym płynie daje podobny efekt (kwaśne pH aktywuje enzym - fitazę, obecną w większości zbóż, przy udziale której następuje hydroliza kwasu fitynowego). Trzeba jednak wiedzieć, że nie wszystkie rośliny mają wystarczającą ilość fitazy, aby uporać się z fitynami, nawet gdy ich przygotowanie będzie odpowiednie. Kukurydza, owies, rośliny strączkowe, proso i ryż brązowy do takich należą. Z kolei pszenica, gryka (kasza gryczana) i żyto są bogate w fitazę, stąd też to z nich najczęściej robi się zakwas chlebowy :)
w-spodnicy.ofeminin.pl
Dla miłośników czosnku i cebuli mam dobrą wiadomość: zdaniem naukowców dodatek ząbka czosnku, lub ćwiartki cebuli do posiłku składającego się z ryżu, czy roślin strączkowych może podwoić przyswajalność tych ważnych dla zdrowia minerałów. Dzieje się tak, ponieważ badania na zwierzętach wykazały, że dodatek siarki (występującej w czosnku i cebuli) zwiększa biodostępność związków mineralnych z roślin zawierających kwas fitynowy.
www.menopauza.pl
Niektórzy twierdzą, że enzymy zawarte w drożdżach (stosowanych do pieczenia chleba) rozkładają większość fitynianów, a podobne reakcje zachodzą podczas wszystkich procesów przetwórczych wymagających podgrzewania. Jest to kwestia niedokładnie sprawdzona i potwierdzona, czyli trudno powiedzieć, czy sama obecność drożdży w pieczywie jest wystarczająca, by umożliwić wchłanianie minerałów. Jednak zakwaszenie ciasta z mąki pełnoziarnistej, a potem dodanie drożdży (drożdże wytwarzają fitazę) napewno zwiększy biodostępność zawartego w tym pieczywie żelaza, magnezu i innych cennych bio-pierwiastków.
www.domowe-wypieki.pl
Trzeba pamietać, że kwas fitynowy to silny przeciwutleniacz jak również związek wykazujący działanie przeciwnowotworowe - tak więc jest wręcz pożądany i nie należy się go bać. Udokumentowano, że kwas fitynowy wzmaga działanie naprawcze enzymów na DNA, ogranicza replikację uszkodzonego, nowotworowego DNA wiązaniami z cynkiem i magnezem, reguluje ekspresję genów odpowiedzialnych za cykl komórkowy co ogranicza rozmnażanie się komórek nowotworowych, ponad to ma także właściwość zmiany sygnałów wiążących się z pochodnymi inozytolu. Jego silne działanie nie wynika jednak tylko z tych właściwości, bo w dużej mierze uwarunkowane jest to tym, że komórki nowotworowe bardzo chętnie pobierają kwas fitynowy.
www.beawkuchni.com
Można również znaleźć informacje, że dla większości osób zawartość fitynianów nie stanowi żadnego problemu, za wyjątkiem tych osób, które spożywają wyjątkowo dużo produktów pełnoziarnistych i te osoby mogą wymagać stosowania suplementacji składników mineralnych. Jednak trudno się doszukać jaka ilość jest "wyjątkowo duża", tak więc jest mi trudno ustosunkować się do tego rodzaju opinii.
www.facetikuchnia.com.pl
Wniosek jest taki: fityniany nie są złodziejami zdrowia pod warunkiem, że wrócimy do tradycyjnej obróbki roślin i zaczniemy fermentować ziarna, pestki, orzechy, ryż i rośliny strączkowe. Fermentowanie jest jedyną metodą na usuwanie trudno przyswajalnych substancji, toksyn jak również na uwalnianie enzymów wspomagających trawienie. Nie chodzi tylko o usuwanie fytynianów i aktywowanie fitazy, ale również o wiele innych składników znajdujących w tej żywności. Dodatek cebuli lub czosnku poprawi walory smakowe takich potraw i jednocześnie zwiększy wchłanianie bio-pierwiastków. Trzeba pamietać, że żywność zawierajaca mało fitazy (kukurydza, owies, rośliny strączkowe, proso czyli kasza jaglana i ryż brązowy) powinna być fermentowana w obecności zmielonej kaszy gryczanej, która zawiera dużą ilość tego enzymu. A jak chcemy zrobić sobie owsiankę, to fermentujmy płatki owsiane razem z orzechami, migdałami, i pestakmi. Można do tego dodać suszone owoce.
cereal.com.ua
dz dobry, no tak przeczytałam,ale dla mnie jak zawsze jest to co napiszesz malo zrozumiale za pierwszym razem, czyli musze czytac kilka razy aby zrozumiec, ciekawe to jest napewno....i ciagle za malowiemo tym zakwaszaniu co,kiedy, jak itd.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
to tak jak ja niestety:) ale cebula i czosnek jest OK
OdpowiedzUsuńNamaczanie nie powoduje zmniejszenia ilości kwasu fitynowego lecz aktywacje fitaz, niezbędnych do jego wykorzystania, czyli namaczanie zwiększa przyswajalność kwasu fitynowego.
OdpowiedzUsuńTak, namaczanie aktywuje fitaze po to zeby rozlozyla kwas fitowy by ten z kolei nie mogl wejsc w reakcje z mineralami tworzac z nimi sole - fytyniany
UsuńAle nie powoduje zmniejszenia jego ilości, powoduje jego większą przyswajalność przez organizm.
UsuńTak ale postac jaka wystepuje na skutek dzialania fitazy juz nie jest w stanie wiazac mineralow, poza tym na skutek dzialania fitazy uwalnia sie nieorganiczny fosfor ktory jest dla nas przyswajalny
UsuńTak, masz rację :).
Usuńok, pszenica i żyto zawierają dużo fitaz - jak je aktywować? - namoczyć
Usuńpozostaje tylko pytanie, czy jeśli namoczę takie otręby żytnie lub pszenne, to uzyskam ten sam efekt, co przy moczeniu ich nasion w całości? czy powinienem porzucić tę nadzieję i zdać się na czosnek, który tak kocham??
Chciałabym się zapytać czy namoczone zboże trzeba gotować w wodzie której się moczyło czy tą wodę odlać ?
OdpowiedzUsuńJa dokladnie plucze a potem gotuje. Zauwazylam ze po fermentacji okres gotowania skraca sie w sposob drastyczny. Tak wiec gotuje w duzej ilosci wody a potem wszystko odcedzam. Mam nadziej moja odpowiedz pomoze
UsuńJestem chyba ciemna...kurcze, mój synek 3 latek je dużo kasz szczególnie jaglanej. Do mięs,ryb,jak i na słodko, chce też spróbować zrobić mleko jaglane. Zrozumialam że NAJZDROWIEJ jest po oplukaniu i sparzeniu wrzątkiem namoczyć kasze w ciepłej wodzie zakwaszonej sokiem z np cytryny przez noc albo i dobę. Czy trzymać ją w tej kwaśnej wodzie pod przykryciem, czy nie???? Tuż przed gotowaniem wyplukac z tej wody, czy może gotować w tej w której stała?? Proszę o odpowiedź bo zakrecilam się już jak makowiec na święta.... :(((
OdpowiedzUsuńMOczenie kasz z srodowsiku kwasnym ma na celu deaktywacji kwasu fitynowego zeby nie tracic mineralow z pokarmu. Zakwaszanie robi sie przez noc I nie trzeba przykrywac. Nastepnego dnia plucze kasze a potem gotuje. Zfermentowana kasza gotuje sie szybciej wiec ja ja odcedzam jak juz jest gotowa, po prostu gotuje w wiekszej ilosci wody
UsuńCzyli rozumiem, że kasze które namaczam w kwaśnej wodzie przed gotowaniem są już bezpieczne w komsumpcji, minerały oraz witaminy nie są blokowane,ponieważ kwas fitynowy został rozłożony przez fitazy, czyli mówiąc w języku laika, kwas fitynowy nadal jest zawarty w kaszy,lecz nie wyrządza już żadnych szkód w organizmie,i minerały są wchłanianie przez nasze jelita. Czy dobrze rozumiem? Jeśli tak naprawdę jest, to gdy każdorazowo zadbamy o moczenie, mogę bezpiecznie podawać dziecku dziennie posiłek lub deser z kaszami. Rozumiem też, że namaczam wszystkie kasze- jaglana,jęczmienna,gryczana, pęczak, komosa ryżowa,jak również ryż,płatki owsiane, oraz wiadomo -warzywa strączkowe i orzechy które będę podawać w deserach. A jak to namaczanie ma się do pestek z dyni????Często,nawet bardzo dodaje je do smoothie dla mojego brzdąca.
UsuńChciałam też podziękować Pani za udzielanie bardzo szybko odpowiedzi, i to odpowiedzi naprawdę szczegółowych. To naprawdę bardzo miłe, że ktoś tak szybko reaguje na to,żeby pomóc drugiej osobie w zrozumieniu jakiegoś " zagadnienia ". �� Dziękuję ślicznie! Izabela-mama brzdaca uwielbiajacego kasze.
UsuńDziekuje za mile slowo :)
UsuńTak, namaczanie nasion, ziaren, pestek i roslin straczkowych unieaktywnia kwas fitynowy przez co mineraly staja sie dostepne bo nie sa wiazane przez kwas. A pestki rowniez zawieraja ten nieszczesny kwas fitynowy
UsuńJestem ciekawa czy poprzez fermentacje nie niszczymy witamin i składników odżywczych...Czy takie kasze, pestki nadal mają wszystkie dobroczynne składniki w sobie, czy niestety już mniej... No to w takim razie i pestki dyni będę moczyć w kwaśnej wodzie przed dodaniem do smoothie. Dobrze że należę do mam które mają wszystko z góry zaplanowane,więc takie moczenie nie jest dla mnie żadnym problemem:) Jeszcze raz dziękuję za tak szybkie odpowiedzi! Bardzo mi Pani pomogła!!
UsuńFermentacja nie niszczy mineralow. POmysl o innych fermentacjach jak np tej w kefirze, jogurcie czy w kapuscie kiszonej...I fajnie ze myslisz ze robienie takiej fermentacji nie jest dla nas uciazliwe, ja tez tak mysle. Pozdrawiam
UsuńJakoś przyzwyczaiłam się do zakwaszenia kilkoma kroplami cytryny, ale spróbuję kefiru,lub soku z kiszonej kapusty,owszem. Dziękuję za pomoc :)
UsuńKwas powininen byc 10% wody wiec kilka kropel cytryny nie wystarczy :(
UsuńO kurczaczku!!! To jak mam namoczoną kasze ( ok 1/3 szklanki ) to żeby było dobrze to ile tego soku z cytryny dac? 2 łyżeczki wystarczą? Do tej pory na taką ilość kaszy(1/3 szklanki) zalanej ilością dwukrotnie większa wody- tak jak zawsze gotujemy kasze dawalam ok łyżeczki soku z cytryny. Kasza po ugotowaniu była kwaskowata w smaku nawet.
UsuńTo wszystko zalezy od tego ile wody uzywasz do fermentacji. Jesli 1/3 szklanki to I lyzeczka pewnie wystarczy ale jesli wiecej no to trzeba wiecej. Poza tym po fermentacji dobrze pluczemy kasze, ryz I inne, zanim bedziemy gotowac. Kasza nie powinna byc kwasna po fermentacji, moja przynajmniej nie jest, jedyna roznica to okres gotowania, gotuje krocej wiec I nie patrze na proporcje, po prostu odcedzam "jak ziemniaki" gdy kasza, ryz fasola sa gotowe
UsuńJa zawsze gotuję w tej wodzie w której moczylam....
UsuńA co z gotową kaszką manną lub kaszką orkiszową ? One są już zmielone, to raczej nic już nie mogę zrobić aby pozbyć się fitynów,prawda?
UsuńKaszki to tak jak maka pelnoziarnista bezuzyteczna. Ale make fermentujemy wiec i kaszki mozemy, wszystko zalezy od tego co chcemy zrobic.
UsuńCzy może mi Pani pomóc i doradzić jak najzdrowiej przygotować taką sypką kaszke orkiszowa lub manną? Mam ją też namaczac w kwaśnym nocą, a rano ugotować z mlekiem? I jeszcze jedno.... amarantus....czy te ziarenka również fermentowac przed dodawaniem do np zup? Mam też amarantus expandowany który dodaję do smoothie i jogurtów, czy ten jest bezpieczny? Tego raczej nie sfermentuje, bo napecznieje kwaśnym i już nie pozbede się tego smaku..... No i co z mąką.... prawie zawsze używam orkiszowej i amarantusowej.... Co zrobic by były " zdrowe " ?
UsuńKasza manna to tak jak biala maka, zawiera niewiele mineralow ale rowniez i malo kwasu fitynowego wiec mineraly i witaminy z jedzenia powinny sie wchlonac. Ja bym takiej kaszy nie fermentowala. Ja ostatnio jestem za jedzeniem bialego chleba z tego wlasnie powodu zeby nie zwariowac . Owszem fermentuje wszystkie ziarna i kasze ale nie kupuje kaszek o malym ziarnie ani brazowego ryzu - jest on ciezkostrawny i wymaga dlugiej fermentacji, O kaszce orkiszowej niewiele wiem. Osobiscie ja jem to co lubie, i to co mi sluzy czyli po zjedzeniu nie ma problemow zoladkowych jak zgaga, wzdecia, biegunka czy zatwardzenie. Jesli mam to natychmiast wyrzucam ze swojej diety. Amarantusa nie probowalam.
UsuńI jeszcze raz ja... a jak z tą fermentacja? To chodzi o to moczenie w kwaśnym środowisku?
OdpowiedzUsuńFermentacja kasz w srodowisku kwasnym ma na celu deaktywacje kwasu fitynowego, jesli tego sie nie zrobi kwas fitynowy wiarze mineral I sprawia ze nie sa one nam przystepne, sa wydalane z organizmu
UsuńDziękuję pięknie za odpowiedź. Teraz wszystko już jasne:) Czy uważa Pani ze podawanie dziecku kaszy jaglanej,czy gryczanej,jeczmiennej, tak 3-4 razy w tygodniu,oczywiscie raz dziennie nie zaszkodzi? Właśnie, a co z moczeniem gryczanej czy jeczmiennej? Też moczyć w wodzie z odrobiną cytryny?
OdpowiedzUsuńKasza jaglana jako jedyna ma odczyn zasadowy wiec jest najlepsza ze wszystkich, mozna ja jesc z owocami a inne nie. Tak wiec mysle ze kasze jaglana mozna jesc nawet codziennie. Inne sa wartosciowe ale trzeba je moczyc zeby deaktywowac kwas fitynowy. Zamiast cytryny mozna dodac jogurt naturalny
UsuńCzy dobrze rozumiem? Inne kasze trzeba moczyć,a jaglanej nie? ...Tak to zrozumiałam....
UsuńKasze jaglane rowniez fermentujemy, nie ma odstepstwa niestety I faktycznie z mojego wczesniejszego wpisu mozna wywnioskowac ze kaszy jaglanej nie fermentujemy, przepraszam za to. A tak przy okazji kasza jaglana to inaczej proso, czyli robi sie ja z prosa.
UsuńKasza quinoa....co o niej sądzić? Jest tyle ochów i achòw na jej temat.....
OdpowiedzUsuńKasza quinoa jak inne jest bardzo zdrowa bo zawiera mikroelementy ale ja rowniez trzeba fermentowac. Fajnie jest jesc rozne czyli raz gryczana , innnym razem peczak, itd. Ale kasza jaglana jest najlepsza bo jest tak neutralna ze mozna ja jesc z owocami. NOgdy tego nie robimy z innymi. Pisze o tym bo uwazam ze owoce jemy osobno wiec jesli mozna cos jesc z owocami to znaczy ze jest to super neutralne I poza tym wartosciowe
UsuńStaram się w menu naprzemiennie podawać kasze, tak jak Pani pisze. Jemy je minimum dwa razy w tygodniu. Czy są jakieś których nie trzeba namaczac w odczynie kwaśnym?
UsuńJesli chodzi o kasze to wszystkie maja kwas fitynowy, nawet ta najzdrowsza kasza jaglana
UsuńGdy kwas fitynowy powoduje że minerały z posiłku nie są wchlaniane przez organizm, ale tyczy się to tylko tego posiłku spozywanego z kaszą lub warzywami straczkowymi, czy ma on może dłuższe działanie, i minerały z następnych posiłków w ciągu dnia również nie są wchłanianie? Ogólnie pytam jak długo trwa czas blokady wchłaniania tego co dobre???
OdpowiedzUsuńMysle ze kwas fitynowy neutralizuje mineraly tak dlugo jak dlugo jest w jelitach I zabiera je z wlasnego pokarmu jak I tego towarzyszacego. Przykladowo nie sfermentowana fasola sprawi ze mineral w niej wystepujace nie wchlona sie ale rowniez I te z warzyw I innych produktow.
UsuńCzyli tak na dobrą sprawę, spożywanie kasz nie daje nam nic pożytecznego... minerały z kasz ani produktów towarzyszących na talerzu nie są przyswajalne, i nie wiadomo czy z następnym posiłkiem nie ma tej samej historii, gdyż nie wiadomo ile czasu ten proces trwa w naszych jelitkach.... więc po co jeść kasze, warzywa strączkowe jeśli nie mamy z nich pożytku, a tylko szkodę?
UsuńTo zdobycze cywilizacyjne sprawily ze zapomnielismy o zaleceniach naszych babek zeby fermentowac pokarm. Nie bylo puszek z fasola wiec nasze babki zawsze ja moczyly przed gotowaniem. ROwniez pieczywo bylo robione na zakwasie. MI to weszlo juz w krew zeby przed uzyciem fermentowac takie produkty. Nie jest to trudne jedynie wymaga planowania w sty "co jutro na obiad?". Ale pieczywa pelnoziarnistego nie jem tylko biale. Przetworzona biala maka zaweira male ilosci kwasu fitynowego I chociaz nie zawiera mineralow to przynajmniej mineral z pokarmu towarzyszacego sa wchlaniane. Opisalam to na blogu pt. 10 mitow na temat zdrowego zywienia : http://elagryz.blogspot.dk/2015/01/10-mitow-na-temat-zdrowego-odzywiania.html Ten post to swego rodzaju kontynuacja tego o kwasie fitynowym
UsuńPłatki owsiane, orzechy( nerkowce ponoć mają dużo kwasu fitynowego) i warzywa strączkowe- fasolka szparagowa, bob itp. też moczyć przez noc w kwaśnym środowisku ?
OdpowiedzUsuńPlatki I rosliny straczkowe moczyc zawsze jesli chodzi o orzechy to naprawde nie wiem. Jakos nie moge sie przelamac do jedzenia ich po fermentacji. Jem je osobno jako przekaske wiec jesli robie sobie krzywde to raczej tylko w malym stopniu.
UsuńWitam serdecznie,
OdpowiedzUsuńDziękuję za post - jest bardzo pomocny :)!
Mam pytanie odnośnie fermentowania - rozumiem, że zboża należy namaczać w wodzie z odrobiną soku z cytryny. Jak długo powinno trwać takie namaczanie? Należy później raz jeszcze wypłukać zboże, tak?
Jeśli chodzi o płatki owsiane - dobrze by było zalać na noc ciepła z sokiem z cytryny, czy w tym przypadku płatki gryczane będą spełniać rolę zmielonej kaszy gryczanej? W związku z tym, że płatki wchłoną całą wodę, nie ma możliwości płukania. Płatki jaglane również należy moczyć?
Czy zgadza się wszystko to, co napisałam :)?
Bedey bardzo wdzięczna za odpowiedź!
Pozdrawiam,
Iza
Ja fermentuje przez noc. Kasze zalewam duza ilosci wody gdyz jak zauwazylas one mocno wchlaniaja wode. Ja robie tak ze nastepnego dnia wciaz mam odrobine wody nasz kasza. Zawsze plucze po fermentacji a potem gotuje. Zwroc uwage ze gotowanie jest ekspresowe wiec bardzo polecam gotowac w wiekszej ilosci wody a potem przecedzac. Mysle do dodanie platkow gryczanych powinno splenic swoja funkcje.Wiesz nie fermentowalam platkow jaglanych ale zasada powinna byc taka sama, jest to po prostu inna forma kaszy.
OdpowiedzUsuńW jakim celu gotuje Pani kaszę w dużej ilości wody i następnie ją przecedza? Czy nie lepiej w małej, aby nie wylewać do zlewu tylu cennych związków?
UsuńSluszna uwaga, jednak po fermentacji produkty sa lekko zmienione i tradycyjne przeliczniki juz nie dzialaja. Czyli na 1 objetosc kasz uzyj dwie objetosci plynu. Zwyczajnie potrzebujemy mniej i nie mialam jeszcze tyle zaciecia zeby sprawdzic nowe zaleznosci.
Usuńok
OdpowiedzUsuńPamiętam informację, że to chiński lekarz zauważył iż więźniowie zaczęli licznie chorować w okresie, gdy podawano im przez około miesiąc biały ryż. Wcześniej otrzymywali niełuskany ryż i nie było takich problemów. Więc wrócono do brązowego ryżu. Nie było tam informacji by poddawano ryż fermentacji.
OdpowiedzUsuńWydaje mi sie ze jesli nie zna sie calej historii to trudno wyciagac wnioski. Pisalam w tym poscie ze dodanie cebuli i czosnku pomaga w wchlanianiu mineralow w obecnosci kwasu fitynowego. W ostatnim moim poscie o marchewce (dzem z marchewki) pisze ze obecnosci ugotowanej marchewki w jedzeniu rowniez neutralizuje obecnosci kwasu fitynowego. Jednym slowem co chce powiedziec to ze bez znajomosci szczegolow nie jestesmy w stanie powiedziec dlaczego zmiana diety na ta zawierajaca brazowy ryz byla korzystna.
UsuńJeśli obecność warzywa neutralizuje działanie kwasu fitynowego, to po co wcześniej kaszę namaczać? Nie wystarczy jej gotować z marchewką?
UsuńOsobiscie polubilam fermentowanie kasz i roslin strazkowych. I oczywiscie zadazaja sie sytuacje kiedy zwyczajnie musze cos zrobic ekpresowo wowczas uwzgledniam w przepisie gotowana marchewke, czosnek albo cebule. Lubie gotowac takie produkty bo juz sa napeczniale i malo czasu poswiecam na ich ugotowanie. Stosuje fermentowanie juz od paru lat i nie mam problemow jelitowych szczegolnie po zjedzeniu roslin straczkowych. Ja czuje sie po tym swietnie i bede sluchac wlasnego ciala. Mysle ze zawsze powinnismy wsluchac sie w siebie. Jesli nie mamy rewolucji w postaci gazow wzdec itp to nalezy to kontynuowac.
Usuńdlaczego należy odlać wodę, w której namaczane są kasze? i czy wykonać tę operację na okoliczność płatków?
OdpowiedzUsuńPani Beato, woda w ktorej fermentujemy ziarna jest zakwaszona wiec ja odlewamy do gotowania. Ja zwykle jeszcze przemywam ziarna po fermentowaniu i z zasady dobrze plucze wszystkie ziarna. NIgdy nie pomyslalam zeby ugotowac kasze w tej samej wodzie ale teraz gdy pojawil sie problem szybkim wytlumaczeniem moze byc to ze w kwasnej wodzie jest trudno cokolwiek ugotowac. Wezmy na ten przyklad zupe ogorkowa albo kapusniak.
UsuńSkoro nie odlewamy kefiru, w którym moczone były zboża i nie mówi się w tym przypadku o szkodliwości takiego kefiru, to i odlewanie wody, w której były moczone kasze, jakoby ze względu na szkodliwość takiej wody, wydaje się nieuzasadnione, chyba że komuś przeszkadza kwaśny smak kaszy po ugotowaniu.
Usuńto by były względy praktyczne. swoją owsiankę, kapuśniak takze gotuję w kwaśnej wodzie. i idąc tropem kapuśniaka, może byłoby wskazane zostawić wodę w której moczę płatki owsiane. interesują mnie bardziej względy zdrowotne. co robi ta kwaśna woda w procesie gotowania, albo nawet podwyższonej temperatury? czy wchodzi w jakieś niepożądane reakcje, czy wręcz przeciwnie? w pierwszej kolejności powinnam podziękować za podjęcie tematu. dziękuję!
OdpowiedzUsuńWitam, Pani Beato szczerze sie przyznam ze nie jestem w stanie Pani pomoc. NIgdy mi nie przyszlo do glowy zeby gotowac w tej samej wodzie. Wiekszosc produktow fermentowanych w zakwaszonej wodzie po odcedzeniu gotuje sie bardzo szybko.Chyba nie gotuje w tej samej wodzie bo nie przepadam za kwasnym smakiem, wole neutralne ktore potem doprawiam wedlug gustu. NIe sadze ze gotowanie w tej samej wodzie moze szkodzic, pod warunkiem ze przed fermentacja dobrze wymyjemy produkty, one docieraja do naszej kuchni w okropnej formie, mnostwo w nich paskudztwa.
UsuńSkoro nie kwestionujemy walorów zdrowotnych kefiru, w którym moczone były zboża, to dlaczego woda, w której moczymy kasze miałaby być szkodliwa?
UsuńAlez ja nie napisalam nigdzie ze taka woda jest szkodliwa, zwyczajnie ja tego nie robie
UsuńWodę zawsze wylewaj, pozostają w niej związki wypłukiwane, między innymi środki ochrony roślin, grzyby, robale i ich jajeczka.
Usuńmoże być kłopot z myciem płatków owsianych :)
OdpowiedzUsuńale dziękuję za odpowiedź. też czuję, że woda z fermentacji po gotowaniu jest ok, ale wolę się upewnić
to jak ja będę robił naleśniki z mąki pełnoziarnistej...? :( help!
OdpowiedzUsuńNO wlasnie, z tego powodu rzadko uzywam takiej maki (OK, wlasciwie to przestalam jej uzywac). Jednak tak jak pisalam w poscie sa doniesienia ze nasze cialo jest w stanie tolerowac okreslone ilosci kwasu fitynowego (jakie to sa niestety nie wiem, nie moglam nigdzie znalezc takiej informacji) bez uszczerbku dla zdrowia wiec moze maka pelnoziarnista od czasu do czasu nie szkodzi nam. Uwazam ze nalezy neutralizowac kwas fitynowy tam gdzie mozemy a jak juz nie to nie nalezy sie zamartwiac, bo to rowniez niczemu nie sluzy.
UsuńCzy prażenie kaszy jaglanej neutralizuje kwas? Prażona jest podobno zdrowsza.
OdpowiedzUsuńPani Urszulo, ogolnie przyjmuje sie ze prazenie (zarowno kaszy jak i ziaren, pestek) powinno w jakis sposob netralizowac kwas fitynowy jednak nie znalazlam publikacji w ktorych zostalo to potwierdzone. To wszystko co wiem na ten temat. Przepraszam ze nie moglam byc bardziej pomocna
UsuńPani Elu. Bardzo dziękuję za wszystkie Pani odpowiedzi, których mi Pani udziela. Dzięki Pani, moja wiedza na temat zdrowego odżywiania bardzo się rozszerzyła :-). Proszę powiedzieć, czy do soczewicy, fasoli dodaje Pani też kaszę gryczaną do namaczania + np. jogurt naturalny lub sok z kiszonych ogórków? Czy tak się robi ? Dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńFajnie, każda wiedza przynosi korzyści, wczorajszej nocy na BBC - chyba twój lekarz podano sposób gotowania ryżu, w każdym ryżu jest arszenik, spożywanie 4 miarek dziennie niesie ogromne niebezpieczeństwo dla życia, profesor namacza ryż 1 : 5 przez noc, przed gotowaniem płucze i gotuje w dużej ilości wody 1 : 5, odcedza i pozbywa się 80% arszeniku, ot i cała filozofia, warto spróbować.
OdpowiedzUsuńCo za brednie. Kwas fitynowy nie ma żadnego wplywu na komórki nowotworowe. Proszę sprawdzić badania naukowe.
OdpowiedzUsuńWitam. A jak to wszystko się ma do kaszy kuskus ? Nie mogę znaleźć, czy ona również zawiera kwas fitynowy ?
OdpowiedzUsuńI czy można te wszystkie kasze i owsiankę namaczać w samej wodzie, bez kwaśnych dodatków ? Rozumiem, że cytryna itp. jakby przyspiesza proces lub mu pomaga, ale w samej wodzie również będą efekty ??
I jeszcze jedno.
Płatki owsiane - czy konieczne jest gotowanie ?
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam
Pani Elu!
OdpowiedzUsuńAby zmniejszyć ilość kwasu fitynowego za pomocą cebuli lub marchewki
Czy tą cebulę lub marchewkę trzeba gotować:
-razem z kasza gryczaną
-czy do ugotowanej kaszy dodać surową cebule lub marchewkę
-czy do ugotowanej kaszy dodać podsmażoną cebule lub ugotowaną marchewkę?
Bardzo proszę o odpowiedź
Elżbieta
Jak należy sfermentować fasolę ? Gdyż samo namoczenie to tu za mało.
OdpowiedzUsuń