Gotowanie
zdecydowanie zbliża do siebie ludzi. Nie jest to slogan, tak
faktycznie jest. Przykładem jest, że projektujemy teraz mieszkania,
w których kuchnia jest częścią całości. To właśnie w
atmosferze zaufania i przynależności powstają wspaniale potrawy.
Może czasami nie są one rewelacyjne, jednak pozytywne emocje
sprawiają, że wszystko nam smakuje, ponieważ dzielimy swoją
codziennością z innymi. Tak właśnie się stało z tym przepisem.
Nie
tak dawno będąc z wizytą u mojej bratowej, Iwonki, wspólnie
stworzyłyśmy to danie. Zaczęło się bardzo niewinnie. Otóż moja
bratowa miała pomysł na obiad, czyli chciała zrobić zapiekankę.
Tamtego dnia nie miałam specjalnej ochoty na zapiekankę, więc
zaproponowałam kalafior i brokuły z patelni. Jednak tradycyjna
potrawa z bułką tartą wydawała się nam zbyt pospolita i
ponieważ w naszej kuchni używamy pesto do rożnych potraw, w
blenderze wylądowała natka pietruszki, pestki słonecznika (bo
właśnie były pod ręką) cytryna i ząbek czosnku. Zabrakło nam
parmezanu, ale akurat w tym wydaniu parmezan nie jest konieczny.
Moim
zdaniem przepis jest fantastyczny. Dodatek świeżości w postaci
pesto zmienia nasz tradycyjny przepis w coś zupełnie nowego i
wspaniałego. Czasami jest tak, że lubimy przepisy, bo przywołują
nam na myśl wspaniale wspomnienia, i tak już pozostanie z tym
przepisem. Wspólne gotowanie w przyjemnej atmosferze i ciekawej
rozmowie może być sztuką, - jest
niepowtarzalne i wyjątkowe, ponieważ rządzi nim inspiracja i chęć
tworzenia. Mam nadzieję, że przepis ten przypadnie wam do gustu,
ponieważ jego walory wynikają nie tylko z moich osobistych
wspomnień, ale również są wynikiem ciekawego połączenia
produktów.
Kalafior
i brokuły z patelni
1
brokuł
1
kalafior
1
szklanka bułki tartej
50g
masła
3-4
łyżki pesto
Gotujemy
brokuły i kalafior al dente. W trakcie przygotowujemy pesto. Do
blendera wrzucamy natkę pietruszki i tym razem były pestki
słonecznika, ale z powodzeniem możemy użyć migdałów, tak jak w
przepisie zamieszczonym tutaj, oraz 1-2 ząbki czosnku, łyżkę soku
z cytryny, oliwę z oliwek i parmezan (jeśli nie macie go pod ręką
można z powodzeniem pominąć go w tym przepisie). Wszystko razem
blendujemy na gęstą pastę, odstawiamy. Na patelni prażymy bułkę
tartą, a potem dodajemy masło i podgrzewając łączymy ze sobą
składniki. Na koniec wrzucamy kalafior, brokuły i pesto. Mieszamy
wszystko delikatnie, ale dokładnie i wykładamy na talerz. Tym razem
było to nasze danie główne, ale z powodzeniem możemy użyć tego
przepisu jako przystawkę do dania głównego. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz