Chciałabym
dzisiaj podzielić się z wami rewelacyjnie prostym sposobem na
domową hodowlę mini botwinki. Można w podobny sposób hodować
każdą sałatę pod warunkiem, że nie będziemy wyrzucać trzonów
salaty i zamiast tego umieścimy je w wodzie. Można tak robić z
sałatą rzymską, albo sałatą crispagio, czyli nową odmianą
salaty, która jest połączeniem salaty rzymskiej i lodowej. Mini
sałatki stały się bardzo popularne na zachodzie, ponieważ, jak
się domyślacie, są napakowane witaminami i minerałami.
Przeczytałam
również, że statystycznie Polak spożywa tylko 1.6 kg salaty
rocznie. Aż mi się wierzyć nie chce, że tak mało. U nas taka
ilość schodzi w 1 miesiąc (na 1 osobę). Ale jeśli faktycznie tak
mało jemy, to warto dodawać do tradycyjnej salaty listki świeżo
wyhodowanej botwinki. Zielenina sama w sobie jest zdrowa, ale jeśli
ją „zahartujemy” mini botwinką, albo świeżym szpinakiem, to
nie tylko zwiększą się jej walory smakowe, ale również i
odżywcze. Warto o tym pomyśleć.
Żeby
wyhodować taką botwinkę użyłam buraków, które miały liście.
Nie wiem, czy można to samo zrobić używając buraków kupionych na
wagę. Chodzi o to, żeby część buraka od liści wciąż była
„aktywna”. Do dzisiejszego eksperymentu użyłam buraków
chioggia, ale to nie dlatego, że są wyjątkowe, tylko że takie
akurat były. Nawiasem mówiąc wolę tradycyjne buraki, niż nowo
pojawiające się jego odmiany. Zajęło mi tydzień na wyhodowanie
dzisiejszej botwinki. Według mnie są już wystarczająco duże,
żeby je ściąć i użyć do sałatki. Co jest wprost fantastyczne w
tym sposobie to, że niczego nie marnujemy. Ścinamy wierzch buraka
na botwinkę, a resztę możemy wykorzystać w dowolny sposób. Tym
razem użyłam ich do zrobienia mojego dżemu z buraków, ponieważ
chciałam sprawdzić, jak będzie taki smakował. Zdecydowanie wolę
dżem z tradycyjnych buraków, ze względu na kolor. W każdym razie
warto było poeksperymentować.
Wykonanie:
4
buraki z liśćmi
woda
Kupujemy
buraki z liśćmi. Ścinamy liście zostawiając 0.5 cm łodyg na
buraku. Następnie przecinamy buraka u nasady, tak jak jest pokazane
na zdjęciu. Nie musimy ścinać za bardzo. Ilość wartości
odżywczych zawartych w ściętej części buraka wystarczy, żeby
wyhodować listki botwinki. Układamy ścięte buraki w pojemniku
ceramicznym, albo szklanym i podlewamy je wodą. Ustawiamy w
nasłonecznione miejsce i podlewamy wodą przez tydzień. Po tygodniu
powinniście mieć listki botwinki takie jak na moim zdjęciu. Życzę
powodzenia i wspaniałych doświadczeń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz