Jak to jest z tymi suplementami? Czy należy iść drogą
naturalną opartą na żywności składającej się z warzyw i
owoców, czy z kolei można przyjmować syntetyczne suplementy? Szala
przechyla się na stronę naturalnych źródeł. Ale czy faktycznie
jest to możliwe? Czy faktycznie możemy sobie zapewnić rekomendowane dawki witamin i minerałów spożywając tylko warzywa i owoce?
www.lootahpremiumfoods.ae
www.lootahpremiumfoods.ae
W Stanach Zjednoczonych Agencja Rządowa ds Zdrowia
przeprowadziła sondaż z którego wynika, że
zarówno w krajach rozwiniętych jak i rozwijających się większość
ludzi nie zaspakaja nawet 50% minimalnej rekomendowanej dawki
suplementów (zob. tutaj). Czy
to dlatego, że w badaniach
wybrano ludzi, których dieta była oparta o małą ilość warzyw i
owoców? Sami podejmijcie decyzję
przeglądając moją
tabelkę zamieszczoną
poniżej.
www.joesmithfarms.com
www.joesmithfarms.com
Dla zilustrowania załóżmy, że
tygodniowo kupujemy (i spożywamy) następujące warzywa: 1kg
marchwi, 0,5kg szpinaku (mrożonego), 1kg buraków, 300g selera
naciowego, 200g ogórka, 1kg kapusty (albo włoskiej albo
pekińskiej), 1 brokuł, 300g kalafiora, 3 papryki, 3 sałaty
rzymskie, 2 cukinie, 1kg pomidorów, 100g natki pietruszki. W
przybliżeniu taką ilość
kupuję na nas dwoje każdego
tygodnia. Nigdy nie próbowałam zjeść sama takiej ilości warzyw,
ale myślę, że można (w
ostateczności można porobić soki warzywne). Wg tabeli
zamieszczonej tutaj policzyłam procentową
ilość naturalnych suplementów spożytych w ciągu tygodnia, a
potem przeliczyłam to na dawkę dzienną.
I jeśli takie zakupy robimy na rodzinę 2- 3- albo 4-osobową
to dalej musimy wartości pozamieniać.
- SuplementyIlość (%)Ilość/dzień (%)Witamina A6609944Witamina C2951421 (252mg)Witamina E16323Witamina K82901184Witamina B642961Kwas foliowy1192170Wapn22632Magnez35250Żelazo30443Potas57181
(Za tak dużą dawkę witaminy A i K odpowiada
marchew i sałata rzymska). Jak sami widzicie nawet przy takiej
ilości warzyw naturalne dawki witamin i minerałów nie są ogromne.
Cały czas mamy ich niedobór nawet jeśli taka
ilość przypada na 1 osobę. Nic dziwnego, ze z sondaży wyszło, że
większość ludzi nie jest w stanie zapewnić sobie nawet 50%
rekomendowanej dawki suplementów. A to biorąc pod uwagę, że
zjemy te warzywa na surowo i że
kondycja naszego żołądka jest w idealnym stanie, czyli że
wszystko zostanie wchłonięte. Biorąc pod uwagę, że
ogromna ilość ludzi na świecie ma problemy z układem pokarmowym
sytuacja z wchłanianiem wygląda dużo gorzej. Dodajmy do tego
stres, który jest naturalnym stanem, jak również ilość
spożywanej żywności przetworzonej, czy lekarstwa, które są
przyjmowane przez większość ludzi na świecie po przekroczeniu
magicznego wieku, wieku średniego, a uświadomicie sobie z jakim
problemem mamy do czynienia.
www.doctoroz.com
www.doctoroz.com
Osobiście nie wiem jak z tego wybrnąć. Od długiego
czasu zastanawiałam się nad tym kto pierwszy ustalił takie normy,
gdyż w dzisiejszym świecie jest trudno zapewnić sobie takie dawki,
nawet jeśli nasza dieta jest dietą
wegetariańską. Nie wiem czy kiedykolwiek było to możliwe.
Do momentu, gdy nie wymyślę idealnej diety (jak na razie jedynym rozwiązaniem jakim widzę to robienie soków warzywnych) będę się suplementować syntetycznymi witaminami jedząc jednocześnie dużo warzyw.
www.zoebingleypullin.com
Do momentu, gdy nie wymyślę idealnej diety (jak na razie jedynym rozwiązaniem jakim widzę to robienie soków warzywnych) będę się suplementować syntetycznymi witaminami jedząc jednocześnie dużo warzyw.
www.zoebingleypullin.com
Ja tez tak uwazam �� A względem czego powstały te procenty bo nie jest to całkiem jasne dla mnie.. Pozdrawiam Gosia
OdpowiedzUsuńPani Malgosiu, tabelke zrobilam w oparciu o wyzej wymienione zakupy tygodniowe, mam nadzieje ze teraz ma to sens :) Pozdrawiam
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńW sumie nigdy się nad tym nie zastanawiałam ale ja stosuję i jedne i drugie suplementy. Jeśli chodzi o te syntetyczne to wtedy zamawiam je bezpośrednio z apteki https://apteline.pl/ gdyż ufam takim miejscom i zdecydowanie lepiej jest je zamówić z apteki niż z drogerii.
OdpowiedzUsuń