Chciałabym
dzisiaj opisać astmę od strony kuchni, w dosłownym tego słowa znaczeniu
i w przenośni. Zaproponuję wam dzisiaj dania, które będą bogate
w żelazo, cynk, kwasy omega-3, i witaminę C. Wspomnę również o
naturalnych produktach zawierających dużo magnezu, witaminy A i
kwasu foliowego.
Dlaczego?
Astma
oskrzelowa u dorosłych i dzieci jest dolegliwością, która
najczęściej jest zaburzeniem alergicznym. Badania diagnostyczne
pokazują, że astmie towarzyszą niedobory w poziomie żelaza,
cynku, witaminy C i D, jak również w poziomie kwasów omega-3.
Niedobory magnezu, witaminy A i kwasu foliowego z kolei wydają się
być odpowiedzialne za nasilenie ataków. Jestem zwolenniczką
teorii mówiącej, że przyczyn chorób należy szukać w niedoborach
mikroelementów i w związku z tym warto sprawdzić u siebie ich poziom, a potem ustalić własną
naturalną dietę. Uważam, że jest to bardzo proste pod warunkiem,
że będziemy wiedzieć na co zwrócić uwagę. W ten sposób dietą
możemy siebie leczyć i żyć zdrowo. Jak zobaczycie poniżej
proponowane produkty warto jeść nie tylko gdy mamy astmę, warto je
spożywać zapobiegawczo i profilaktycznie. Warto również
zmodyfikować własną dietę i wprowadzić parę dań, które
gwarantują nam wszechstronną suplementację dietetyczną.
Zobaczcie!
1.
Co jeść żeby zwiększyć poziom żelaza w organizmie?
Rośliny
strączkowe
Dużo
żelaza (i cynku) znajduje siew daniach zawierających wszelkiego rodzaju
rośliny strączkowe, jednak najwięcej znajdziemy go w soczewicy. Z
tego właśnie powodu osoby cierpiące na astmę i nie przyzwyczajone
do jedzenia większej ilości roślin strączkowych powinny korzystać
częściej z soczewicy niż np. z fasoli.
Popularne
dania z wykorzystaniem roślin strączkowych:
Kotlety
Pasztety
Zupy
Warzywne
potrawki (curry warzywne, chili)
Gulasze
Salaka
z soczewicy
Hummus
Można
dodawać rośliny strączkowe do każdej sałatki albo surówki.
Szpinak/Jarmuż/liście
botwinki
Wyżej
wymienione warzywa można używać do sporządzania świeżych
sałatek, ponieważ do sałatek dodajemy składniki zawierające
witaminę C, a ta pomaga we wchłanianiu żelaza. Ja
również uważam, że genialnym rozwiązaniem jest sporządzenie
frittaty (zobacz tutaj). Pamiętajcie, żeby dodawać ugotowaną
marchewkę do takich potraw, ponieważ neutralizuje negatywne
działanie kwasu fitynowego.
Pestki
dyni, ziaren słonecznika i ziaren sezamu
Pestki
są najlepszym źródłem wszystkich minerałów. Nie sadzę, że jakikolwiek
inny produkt im dorównuje. Żeby je wykorzystać w pełni możecie
przyrządzać z nich hummus. Na moim blogu znajdziecie przepis na
hummus z pestek dyni (zobacz tutaj), ale hummus ze słonecznika jest
również rewelacyjny. Hummus taki możemy jeść z warzywami, albo
robić rulony z naleśników, albo tortilli ze świeżymi warzywami
takimi jak papryka, cebula i sparzony brokuł.
Dieta
oparta o mięso podane z warzywami
Żelazo
znajduje się w mięsie (ale nie tak dużo jak myślimy), no i
oczywiście dużo go jest wątróbce kurzej. Ograniczyć łączenie
potraw zawierających żelazo z węglowodanami takimi jak
pełnoziarnisty chleb, ryż, kasze, makarony, ponieważ znajduje się
w nich kwas fitynowy, a ten ogranicza przyswajalność żelaza. Osoby
cierpiące na astmę prawdopodobnie mają zaburzenia w trawieniu,
dlatego warto wspomagać układ pokarmowy właściwie łącząc
produkty podczas jedzenia.
2.
Co jeść żeby zwiększyć poziom kwasów omega-3
Kwasy
omega -3 można znaleźć zarówno w rybach i owocach morza jak i
produktach
roślinnych (najwięcej jest ich w orzechach włoskich i siemieniu
lnianym).
Spożywanie
ryb (i owoców morza) jest nie tylko wskazane dla osób ciepiących
na astmę z powodu obecności kwasów omega-3 (dużo go znajdziemy
m.in. w sardynkach), ale również dlatego, że znajduje się w nich
znaczący poziom żelaza. Tak więc, ponieważ ryby zawierają
zarówno żelazo jak i kwasy omega-3 osoby ciepiące na astmę
powinny zamienić dietę mięsną na dietę rybno-roślinną. To ma
po prostu większy sens.
Uważam,
że siemię lniane zmielone na świeżo w młynku do kawy można
dodawać do każdej potrawy. Łyżka takiego siemienia lnianego
jedzona codziennie całkowicie wystarczy. Odkryłam, że dodając
zmielone siemię lniane do ziemniaków pure przemycam je w
niezauważalny dla nikogo sposób. Można je dodawać do wszystkich
potrawek, gulaszy, pasztetów, kotletów i sałatek.
3.
Witamina C
Jeśli
układamy jadłospis dla siebie i dzieci i chcemy włączyć do niego
większe ilości naturalnej witaminy C, to warto pomyśleć o
robieniu soków naturalnych, albo smoothie i regularnie spożywać
1-2 kiwi dziennie.
Osobiście
nie jestem zwolenniczką soków owocowych, ponieważ zawierają
uwolnione cukry, to jednak trzeba przyznać, że takie soki są
przepełnione witaminami, szczególnie witaminą C, a osoby z astmą
potrzebują takiej witaminy bardzo dużo. Ponieważ są duże
szanse, że układ trawienny u takich osób nie jest w dobrej
kondycji, dla pewności, warto robić soki tylko z jednego rodzaju
owoca, żeby niewłaściwie ich nie mieszać. Przykładowo możemy
zrobić smoothie z banana, truskawki brzoskwini, ale niewłaściwą
kombinacją jest zrobienie smoothie z banana, kiwi i gruszki.
Najlepiej jest wybierać owoce sezonowe do sporządzania soków, bo
są najtańsze, albo robić je z jabłek, których zawsze jest pod
dostatkiem.
Dużo
witaminy C również znajduje się w napoju zrobionym z całej
cytryny i garści natki pietruszki. Przepis znajduje się tutaj (na obnizenie cholesterelu, na codzien uzywam tylko natki i cytryny bez dosladzania). Taki
napój można pić cały dzień w zastępstwie wody. Witaminy C
również znajdziemy w warzywach i dlatego warto również i po nie
sięgnąć.
Przekąski
orzechy
włoskie (minerały i kwasy omega-3)
migdały
(minerały i kwasy omega-3)
daktyle
(żelazo)
morele
(żelazo)
kiwi
(witamina C)
Wyżej
również wspominałam o kwasie foliowym, magnezie i witaminie A.
Myślę, że zaskoczę was, ale dużo kwasu foliowego można znaleźć
w roślinach strączkowych, a przede wszystkim w soczewicy, jak
również dużo go jest szpinaku. Czy to przypadek, że duża ilość
kwasu foliowego znajduje się w tych produktach, w których jest
również dużo żelaza? Nie wiem, czy jest jakaś zależność, ale
jest to bardzo interesujące. Tak więc, jeśli włączycie do diety
rośliny strączkowe wraz ze szpinakiem, to zwiększycie zarówno
poziom żelaza jak i kwasu foliowego.
Podobnie
ma się sytuacja z magnezem. Dużo jest go w pestkach dyni, ziaren
sezamu, ziaren słonecznika i szpinaku, które również są dobrym
źródłem żelaza.
Witamina
A z kolei w dużych ilościach znajduje się w marchewce. Pisałam
już o niej przy okazji przepisu na dżem z marchewki. Warto
pamiętać, że gotowana marchewka jest dla nas zdrowsza niż surowa.
Dodatkowo marchewka neutralizuje negatywne działanie kwasu
fitynowego, w związku z czym warto ugotowaną marchewkę dodawać do
każdego posiłku.
Przy
komponowaniu własnego jadłospisu należy pamiętać by
1.
Ograniczac negatywne działanie kwasu fitynowego, ograniczając
węglowodany takie jak kasza, ryz, chleb i makarony, a jeśli je
spożywamy, to dodawać do każdego takiego posiłku po jednej
ugotowanej marchewce, jak również fermentować wszystkie produkty
zawierające ten kwas.
2.
Dieta powinna być oparta o rośliny strączkowe, ryby jak również
i dużą ilość warzyw i owoców zawierających naturalną witaminę
C.
3.
Warto pomyśleć, aby uwzględnić w diecie 1 łyżkę zmielonego
siemienia lnianego, który dodajemy do każdego posiłku.
4.
Nalezy również pić dużo naturalnych soków, żeby w sposób
naturalny przyjmować witaminę C. Jak napisałam wyżej, trzeba jeść
regularnie kiwi i również pić napój cytrynowo-pietruszkowy.