wtorek, 13 października 2015

Teorie spiskowe: Monsanto


Wszystko zaczęło się niewinnie, a mianowicie od typowej informacji prasowej, a skończyło się na teorii spiskowej z Monsanto w roli głównej. Po fakcie stwierdzam, że nie ma w tym nic dziwnego, bo to, że korporacje takie jak Monsato w ogóle istnieją zawdzięczają stosowaniu agresywnych praktyk biznesowych. Ale zacznę od początku...

Parę dni temu Monsanto ogłosiło straty netto wielkości 495 mln USD i żeby uspokoić swoich akcjonariuszy zwolni 12% swoich pracowników, jak również będzie wykupywać swoje własne akcje po to, żeby ich wartość nie spadła w przerażający sposób. Okazuje się, że obecne straty są porównywalne ze stratami jakie ta korporacja doświadczyła już w 2010 roku. Jednym z głównych powodów słabych wyników Monsanto jest załamanie cen surowców. W szczególności ceny kukurydzy i soi są obecnie najniższe od lat, co zmniejszyło dochody gospodarstw rolniczych, a to z kolei doprowadziło do obniżenia popytu na genetycznie ulepszone nasiona (GMO) kukurydzy i soi. Ceny kukurydzy spadły w dużej mierze z powodu nadpodaży. Rolnicy wciąż próbują zrzucić nadmiar zapasów z zeszłorocznych zbiorów kukurydzy, a to z kolei znaczy, że jest mniejsze zapotrzebowanie pod nowy zasiew tych nasion. Monsanto podało, że straty są również efektem obniżenia sadzenia bawełny w Australii. Nie zapominajmy, że sprzedaż ich najważniejszego środka chwastobójczego, Roundup, spada, a w tym roku straty z jego sprzedaży sięgnęły 12%.
 

Wiadomości dotyczące strat w dziwny sposób zbiegły się z wiadomościami o załamaniu się negocjacji przejęcia szwajcarskiego giganta Syngenta przez Monsanto. Strategia przejęcia europejskiego giganta na pewno miała na celu usuniecie konkurencji i stworzenia monopolu w rolnictwie. Monsanto jakiś czas temu stworzyło układ partnerski z inną firmą biotechnologiczną, DuPont, sprawiając, że ich działania są teraz ze sobą sprzężone i skoordynowane. Czyli jeśli na liście najpotężniejszych koncernów na pierwszym miejscu znajduje się Monsanto i DuPont, to żeby obniżyć siłę wpływów na świecie jednej z nich należy myśleć o drugiej. Próba wykupienia Syngenty prawdopodobnie miała na celu konsolidację światowej pozycji Monsanto (Syngenta znajduje się na 3 miejscu tuz po Monsanto i DuPont). Syngenta jest potężnym konkurentem biotechnologicznym, ponieważ w swoim portfolio zawiera mnóstwo substancji chemicznych do odchwaszczania które działają nie tylko na GMO, a tego potrzebuje Monsanto.
 

Co mnie skłoniło do tego, żeby w końcu napisać o Monsanto? Wszyscy już wiemy, że jest to korporacja która konsekwentnie niszczy naturalne środowisko i przejmuje kontrolę nad żywnością. Dodatkowo, produkując „niepłodne” nasiona Monsanto zmienia naturalne środowisko, wypierając naturalne nasiona i rośliny, które są w stanie się odradzać i nas żywić. Tak więc każda informacja na temat „potknięcia” sprawia, że w głębi duszy mamy nadzieję, że prawo natury/przetrwania zwycięży. Jednak Monsanto za każdym razem wychodzi z takich potyczek obronną ręką. Wciąż słyszymy o kolejnych procesach, które ujawniają nowe metody manipulacyjne i nic się nie dzieje. Przykładowo, nie tak dawno Monsanto przegrało proces w pierwszej instancji w Brazylii o należności licencyjne. Nie wiem czy wiecie ale Monsanto domaga się, żeby każdy kto kupuje od nich nasiona płacił dwa razy za należności licencyjne. Tak więc w Brazylii rząd ogłosił, że tego typu postępowanie jest nielegalne. Monsanto odwołało się od decyzji.
 

W momencie kiedy czytałam o stratach Monsanto nie myślałam, że będę pisać o teoriach spiskowych. Monsanto jest poza prawem w USA, dzięki obecnemu prezydentowi, Barak Obamy, co potwierdza założenie, że posiadają wielką władzę. Wydaje się, że żaden proces nie jest w stanie im zagrozić, żadne demonstracje nie są w stanie zmienić ich pozycji w świecie biznesu. Chyba jak żadna korporacja na świecie Monsanto nie przejmuje się swoim „image”. Dlaczego? Może dlatego, że posiadają w swoim arsenale przetrwania mnóstwo „naboi” ?

Czytając ponownie o rożnego rodzaju działalnościach Monsanto natknęłam się w sieci na informację, która pokazuje kolejną strategię biznesową Monsanto. W związku z konfliktem na Ukrainie doniesiono, że Monsato dokonało milionowych inwestycji w sektorze rolnictwa na Ukrainie. Podobnie jest w przypadku jej partnera DuPont Chemicals (Cargill Agrarian Holding). Wg dyrektora ds Strategii Kalifornijskiego Instytutu Oakland, który zajmuje się kwestiami bezpieczeństwa żywnościowego i zmianami klimatu, „nadmierna inwestycja wzrostu Zachodniej inwestycji w sektorze rolnictwa na Ukrainie w ostatnich miesiącach może być porównywalna do wykupywania ukraińskiego rolnictwa przez zachodnie korporacje”. Dodajmy do tego fakt, że organizacje takie jak Światowy Bank i Międzynarodowy Fundusz Walutowy, łączący interesy zachodniego kapitału z udzielania nowych pożyczek w zagrożonych regionach jak np. dla władz ukraińskich, dołączył warunek którym jest, że pożyczka zostanie wypłacona pod warunkiem osłabienia kontroli państwowej w sektorze rolnym, w tym obrotu GMO. Mówi się obecnie, że ponad 1,7 milionów hektarów ukraińskiej ziemi jest teraz w posiadaniu cudzoziemców. Partner Monsato, Cargill posiada 5% Ukraińskiego Holdingu UkrLandFarming. Oczywiście wszystkie firmy amerykańskie mające dostęp do ziem ukraińskich hodują na nich GMO. Wg niektórych, były prezydent Ukrainy Wiktor Janukowicz w 2013 roku odrzucił pożyczkę oferowaną mu przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy, a chciał zaakceptować pomoc od Rosji. Wiemy teraz dlaczego, bo teraz znamy klauzulę jaka była zawarta w warunkach przyjęcia takiej pożyczki od Miedzynarodowego Funduszu Walutowego.
 

Tak więc jedną ze strategii przetrwania jest tworzenie rynku poprzez wykupywanie ziemi. Niektórzy sadzą, że obecne wojny to wojny kolonizacyjne, gdzie walczy się o dostęp do surowców jak np. ropa, ziemia i woda. Ci którzy są u władzy wykorzystują wszystkie dostępne im okazje, aby poszerzyć swoje wpływy. Stąd też widzimy od jakiegoś czasu systematyczne wykupywanie ziemi przez rozwinięte kraje. Wykorzystuje się konflikty, aby bocznymi drzwiami wejść na jakiś teren i zabezpieczyć określone surowce w danym kraju. Tak więc siła przetrwania Monsato jest niezwykła, możemy być pewni, że jeśli ograniczymy jej wpływy na jednym obszarze to przeniesie się na inny.
 

Z drugiej strony lekcja wyniesiona z Roundup sugeruje, że jesteśmy w stanie ograniczyć potężny twór jakim jest Monsanto, przecież zyski ze sprzedaży tego środka wciąż spadają. Nie zapominajmy, że ich model biznesowy opiera się na sprzedaży ich produktów, jeśli nie będziemy ich kupować ograniczymy w ten sposób rozwój Monsanto. Popyt na kukurydze jest tak wielki bo dodaje się ją do wszystkich przetworów spożywczych, jeśli zaczniemy mniej polegać na gotowych produktach spożywczych ograniczymy również popyt na kukurydzę. To samo dotyczy soi, wegetarianie spokojnie mogą spożywać inne rośliny strączkowe bez większych szkód dla zdrowia. Wszystko zależy od nas, a dowodem na to jest spadek spożycia mięsa w krajach rozwiniętych. Wzrost popularności diety wegetariańskiej, jak również rozwój świadomości pro-zdrowotnej powoli zmniejsza popyt na mięso i w ten sposób zmienia praktyki w masowej produkcji zwierząt. Korporacje takie jak Monsanto, ze wszystkimi sztuczkami przetrwania, są w stanie istnieć jeśli ich potrzebujemy. Sytuacja nie jest beznadziejna, ponieważ ilość ziemi jaką posiadają jest wciąż niewystarczająca, żeby zmienić równowagę w nature. Wszystkie teorie spiskowe uczą nas, żeby uwierzyć w siebie i własne siły, bardziej polegać na sobie, niż na tym co nam korporacje podają na talerzu, w dosłownym tego słowa znaczeniu. Bycie zdrowym to również sposób na tworzenie przyjaznej rzeczywistości i sposób na usuwanie zła w postaci rożnego rodzaju korporacji z naszej rzeczywistości. To powiedzenie NIE staremu modelowi życia głównie opartemu na niekontrolowanym zysku.
 

Poniżej załączam listę źródeł z których korzystałam przy pisaniu dzisiejszego bloga:

Film dokumnetalny: Food Inc., 2009 Michael Moore - Monsanto
http://www.wakingtimes.com/2015/05/21/major-lawsuit-targets-monsanto-for-selling-cancer-linked-herbicide/
https://www.minds.com/blog/view/498603262312718336/monsanto-tanking-posts-495-million-quarterly-loss-and-plans-to-eliminate-2600-jobs
http://www.wakingtimes.com/2015/10/07/5-reasons-monsanto-is-crashing-and-burning/?utm_source=Facebook&utm_medium=PostShare&utm_campaign=TMU
http://news.agropages.com/News/NewsDetail---15659.htm
http://www.givemegossip.com/forum1/message32658/pg1
http://www.motherjones.com/tom-philpott/2015/10/monsanto-stock-decline-layoffs
http://journal-neo.org/2015/04/22/rus-monsanto-i-skupka-zemel/
http://russia-insider.com/en/ukraine/ukraine-opens-monsanto-land-grabs-and-gmos/ri873

niedziela, 4 października 2015

Sekwencja relaksacyjna

Joga jest zdrowotna przede wszystkim dlatego, że ćwicząc ją również ćwiczymy głęboki oddech - przeponą, a sam oddech jest relaksacyjny. Wpadając w gniew wystarczy parę głębokich oddechów żeby się zrelaksować, więc jeśli potęga oddechu jest tak silna, wyobraźmy sobie jak zbawiennie działają regularne ćwiczenia jogi na nasze ciało.

Dzisiejsza sekwencja jest złożona z pozycji energetycznych i relaksacyjnych i ma nam przypominać, że stres jest nieodzownym aspektem naszego życia i sam w sobie nie jest dla nas szkodliwy, po warunkiem że mechanizmy relaksacyjne są uruchamiane po każdym okresie stresowym. Wykonując taką sekwencję możemy nauczyć nasze ciało uruchamiać instynktowne mechanizmy zdrowotne, dzięki czemu nauczymy się radzić z codziennym stresem. Problem jaki mamy to ten, że blokujemy okresy relaksacyjne w naszym ciele, gdy odczuwamy stres. Tak więc jeśli nauczymy ciało automatycznie wychodzić ze stresu, wówczas wykorzystamy korzyści przebywania w nim i przywrócimy równowagę zdrowotną w naszym ciele. Dzisiejsza sekwencja została opracowana przez moją koleżankę, Joanne Bąkowską, która jest instruktorem jogi.



Easy pose – pozycja relaksacyjna
Idealna pozycja do medytacji. To ile czasu będziesz w takiej pozycji zależy tylko od ciebie. Osobiście zauważyłam, że dopiero po 20 wdechach/wydechach zaczynam czuć mięśnie i kontynuuję trwanie w takiej pozycji do czasu kiedy mięśnie się nie rozprężą.

healyourplt.wordpress.com


Cat/Cow pose – pozycja relaksacyjna
Połóż dłonie i kolana na macie. Wyginając kręgosłup w stronę maty zrób wdech. Wypuszczaj powietrze gdy wyginasz kręgosłup w stronę sufitu. Powtarzaj ćwiczenie co najmniej 3 razy. Ja zwykle powtarzam ćwiczenia 10 razy czyli robię 10 wdechów i wydechów za każdym razem. Korzyści: wzmacnia i rozciąga mięśnie szyi oraz masuje wewnętrzne organy.

workouttrends.com


Downward facing dog – pozycja energetyczna
Pozostań w pozycji cat/cow pose. Rozłóż szeroko palce u rąk na macie. Unieś wysoko kość ogonową w stronę sufitu. Skręć palce u nóg lekko do wewnątrz i pięty lekko na zewnątrz. Wyprostuj kręgosłup. Jest to średnio zaawansowana pozycja więc na początek wykonaj robiąc 3 wdechy i wydechy. Pozycja ta dostarcza sporo krwi do mózgu i otwiera płuca.



www.awaken.com


Mountain pose - pozycja relaksacyjna
Zrób krok do przodu i unieś tulów do góry. Wyprostuj się i trzymaj ramiona wzdłuż tułowia. Stojąc wyprostowani z ramionami wzdłuż tułowia i patrząc przed siebie spróbujmy wsłuchać się w siebie i odczuć kontakt ciała z podstawą (ziemia-ciało). Stoimy w takiej pozycji przez 10 wdechów/wydechów.

www.doyouyoga.com


Warrior I – pozycja energetyczna
Wyciągnij prawą nogę do przodu i zegnij w kolanie. Trzymaj kolano nad kostką. Kolano powinno być zgięte tak żeby utworzyć kąt 90 stopni. Wyciągnij ręce i ramiona do góry otwierając w ten sposób klatkę piersiową. Wykonując pozycję patrzymy do góry w punkt znajdujący się pomiędzy naszymi rękami. Utrzymujemy pozycję przez 10 wdechów/wydechów. Korzyści: wzmacnia ramiona, nogi, kostki oraz otwiera biodra, płuca i klatkę piersiową.

www.yogajournal.com.au


Warrior II – pozycja energetyczna
Trzymając nogi w tej samej pozycji opuszczamy ramiona i układamy je w pozycji horyzontalnej, czyli równolegle do podłogi. Głowę kierujemy w stronę zgiętej nogi. Robimy 10 wdechów/wydechów. Korzyści: rozciąga i wzmacnia biodra i ramiona, pomaga w koncentracji, ułatwia oddychanie i poprawia krążenie krwi.

local-pittsburgh.com


Star pose – pozycja relaksacyjna
Trwamy w takiej pozycji przez 10 wdechów i wydechów

www.businesstravelerusa.com


Warrior I – pozycja energetyczna
Powtarzamy ćwiczenie zmieniając nogę.

Warrior II – pozycja energetyczna
Powtarzamy ćwiczenie.

Mountain pose – pozycja relaksacyjna
Powtarzamy ćwiczenie.


Child pose – pozycja relaksacyjna
Kolejna pozycja idealnie nadająca się do medytacji. Robiąc ja dłużej (więcej niż 20 wdechów/wydechów) można odczuwać przesuwający się stres wzdłuż kręgosłupa, od góry w dół a potem z dołu do góry. Robiąc regularne wdechy i wydechy i odczuwając sensacje w kręgosłupie pozycja ta jest idealnym przykładem pozycji medytacyjnej.

 

Knees-to-chest pose - pozycja energetyczna
Robiąc wdech przyciągamy zgięte kolana do klatki piersiowej a robiąc wydech oddalamy zgięte nogi od klatki piersiowej. Powtarzamy ćwiczenie robiąc 10 wdechów/wydechów.

www.doyouyoga.com 


Supine twist pose – pozycja energetyczna
Zginamy kolana na macie i układamy ramiona na kształt litery T. Przewracamy kolana na prawą stronę a głowę odwracamy na lewą stronę. Trzymamy taką pozycję przez 5-10 wdechów/wydechów. Następnie zmieniamy pozycję na drugą stronę czyli układamy zgięte kolana na lewą stronę a głowę odkręcamy w prawą stronę. Powtarzamy ćwiczenie przez 5-10 wdechów/wydechów. Korzyści: pozycja masuje wewnętrzne organy i poprawia perystaltykę jelit.

crystaleglenn.com


Corpse pose – pozycja relaksacyjna
Leż w takiej pozycji przez co najmniej 20 wdechów/wydechów. Wsłuchaj się w swoje ciało a poczujesz rozprężanie wszystkich mięśni.

lovemyyoga.com