poniedziałek, 13 czerwca 2016

Genialny obiad na lato

Nie pamiętam już, kiedy po raz pierwszy wypróbowaliśmy ten przepis. Pojawia się na naszym stole każdego lata, od wielu lat. Jest zabójczo prosty i rewelacyjny. Potrzebny jest do tego duży plaski talerz, ponieważ ilość przygotowanej sałatki jest onieśmielająca. Właściwie to za każdym razem jestem przerażona ilością i za każdym razem myślę, że przesadziłam, i za każdym razem jestem zdziwiona, że jestem w stanie pomieścić tyle w sobie nie czując przytłoczenia. Fakt że obiad głównie składa się z warzyw sprawi, że nie będziemy w stanie przesadzić. Za każdym razem wstaję od stołu syta, ale nie przejedzona. I chyba właśnie ten element sprawia, że jest to obiad jedynie na lato. Nie chcemy przecież przespać lata. Tyle na nie czekaliśmy, więc teraz należy cieszyć się słonkiem i tym, że możemy robić wiele cudownych rzeczy w domu, poza domem, w odosobnieniu, no i przede wszystkim ze znajomymi i rodziną. I chyba to poczucie lekkości sprawia, że pojawia się on na naszym stole każdego lata. Inny ważny powód dlaczego ten obiad jest świetny na lato to, że nie trzeba stać w kuchni. Wystarczy, że wcześniej ugotujemy młode ziemniaczki i jajko. Potem gdy wrócimy do domu wystarczy pokroić sałatę wrzucić ulubione warzywa, jajko trochę fety i voila. Serdecznie polecam.

 

Tym razem trochę zmodyfikowałam mój przepis. Zamiast świeżych rzodkiewek użyłam rzodkiewki marynowane. Zaczęłam patrzeć trochę innymi oczami na marynowane warzywa i ogórki w occie, które zawsze traktowałam tak trochę po macoszemu - były dla mnie zjawą kuchenną. Ale ponieważ lubię eksperymentować, więc spróbowałam rzodkiewek i marchewki. Żeby szybko się przekonać o smaku użyłam gotowej zalewy octowej po ogórkach. Dodałam do niej trochę ostrej papryczki i zagotowałam. Potem wrzącą zalewą octową zalałam pokrojone marchewki i rzodkiewki (była jeszcze czerwona cebula). Po dwóch dniach można próbować. Tak więc takie warzywa dodałam do świeżej sałaty, czerwonej cebuli i pomidorów. Dodając takie warzywa nie musimy już przygotowywać vinaigrette, wystarczy skropić surówkę oliwą (ja zawsze używam oliwy z oliwek, chyba jestem tradycjonalistką).

Wiec dlaczego zmieniłam zdanie na temat marynowanych warzyw? Czytając opracowania naukowe natknęłam się na badania, w których pokazano, że ocet zawarty w posiłku pomaga nam w kontrolowaniu poziomu cukru we krwi, jak również wagi. A bierze się to stąd, że ocet łącząc się z węglowodanami nie tylko spowalnia proces ich wchłanialna, ale również sprawia, że część węglowodanów po prostu się nie wchłania. Nie jestem zwolenniczką picia octu jabłkowego dla zdrowia, ale dodawanie marynowanych warzyw do posiłków jest super pomysłem. W ten weekend właśnie się o tym przekonałam. To znaczy, że możemy marynować prawie wszystkie warzywa, rzodkiewki, marchewkę, ogórki, buraki, paprykę, cebule i nawet kalafiora – Włosi robią to od lat i dodają takiego kalafiora do antipasto. 

 

A oto przepis na letni obiad (z modyfikacjami)

Składniki (na jedną osobę)

1 mała sałata rzymska
4 rzodkiewki (albo marynowane rzodkiewki z marchewką)
1/4 czerwonej cebuli
1 1/2 pomidora
2 jajka
50 g fety
oliwa z oliwek
8 małych młodych ziemniaków (ilość zmienia się w zależności od upodobania)

Tajemnicą tego obiadu jest przysmażanie ziemniaczków na patelni na chrupko. Połączenie ciepłych ziemniaków z zimną sałatką jest wprost rewelacyjne. Taka sałatka jest idealna na lato również dlatego, że używamy do niej młodych ziemniaczków, w związku z czym gotujemy je ze skórką, a to sprawia, że obiad jest bardziej odżywczy. Sałatkę przygotowuje dla każdej osoby oddzielnie. Jak już wspominałam ilość jest przerażająca, więc żeby wszystko wymieszać potrzebujemy dużej miski, a ja takiej nie mam. Tak więc ugotowane połówki ziemniaczków wkładamy do patelni i przysmażamy na chrupko. W międzyczasie pozostałe składniki wrzucamy do miski, dodajemy sól i pieprz i skrapiamy oliwą z oliwek. Mieszamy i całość przekładamy na talerz. Układamy ziemniaczki wokół sałatki, a jeśli mamy ich więcej część z nich możemy wrzucić na wierzch sałatki. Gorąco polecam! Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz